Dziewczyny jak u Was z PMS ?

W tym miejscu publikujemy posty na tematy, które nie pozostają w związku z kategoriami głównymi.
klara26
Posty: 28
Rejestracja: 10 sie 2017, 10:54

Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: klara26 »

Od jakiegoś czasu strasznie wkurza mnie mój mąż. Ciężko przechodzę PMS i on się z tego naśmiewa. Ale to nie chodzi o to, że ja przed okresem staję się zołzą. Mnie po prostu boli brzuch i piersi. Jadę wtedy na przeciwbólowych, a i to niewiele pomaga. Ostatnio zobaczyłam światełko w tunelu, bo wyczytałam na http://www.castagnus.pl/, że są tabletki, które pomagają na PMS. Planuję sobie kupić, ale wtedy to już w ogóle ten mój będzie się ze mnie naśmiewał… Czy Wasi mężowie też tacy są?
fosterka
Posty: 357
Rejestracja: 01 lut 2017, 10:19

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: fosterka »

U mnie PMS było koszmarem do momentu kiedy zaczełam stosować hormonalną antykoncepcję, nawet teraz przy zmianie na niskodawkowe tabletki vines żadnych nieprzyjemnych dolegliwości nie mam
Blue
Posty: 76
Rejestracja: 03 lis 2017, 23:57

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: Blue »

u mnie też uregulowało się dopiero gdy udało się dopasować odpowiednią metodę antykoncepcyjną. w tej chwili mam wkładkę hormonalną levosert. pomogła i na nieregularne do tego bardzo intensywne krwotoki a dodatkowo na bóle menstruacyjne, które uwierzcie... były nie do zniesienia! kompletna masakra ;/ w tej chwili po pół roku od założenia nareszcie okres jest po prostu okresem a nie comiesięcną walką z sama sobą
danielkabonk
Posty: 267
Rejestracja: 04 lut 2018, 22:14

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: danielkabonk »

O widze, ze nie bylam jedyna, ktorej pomogla dopiero antykoncepcja ;D a ja sie zastanawialam czy to ja jestem taka dziwna, czy ta moja belara taka cudowna :D no ale widac, to jednak dodatkowy atut antykoncepcji :)
nanu66
Posty: 162
Rejestracja: 27 maja 2020, 9:12

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: nanu66 »

Każda z nas pewnie to przeżyła - pęknięta gumka lub brak ciągłości przy tabletkach anty. W takich wypadkach często zaczyna się poszukiwanie najlepszych rozwiązań, które pozwolą na jak najszybsze zadziałanie. Warto zatem wiedzieć do kogo możemy się zgłosić, aby otrzymać pomoc. Dzięki Dimedic wrzucam link https://dimedic.eu/pl/dimedic/registrat ... ruth.z3854 możliwe jest znalezienie szybko pomocy, a jak wiadomo, czas w tym wypadku jest najważniejszy.
maślanka

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: maślanka »

fosterka pisze:
> U mnie PMS było koszmarem do momentu kiedy zaczełam stosować hormonalną
> antykoncepcję,

U mnie problem był poważniejszy. Bolesne miesiączki to między innymi objaw endometriozy a więc nie wolno na pewno bagatelizować takich dolegliwości. Mnie ginekolog od razu skierował na dokładne badania w kierunku endometriozy do szpitala medicover
krówka

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: krówka »

Dziewczyny, jak ja Was rozumiem.... Ja przy PMS miałam straszne huśtawki - nerwowość, drażliwość, brak koncentracji, zmiany nastroju etc. Nie mogłam kompletnie nad tym zapanować. Dobrze, że mam super ginekolożkę (polecam w Warszawie klinikę Gabinety Łucka), która doradziła mi antykoncepcję, ściślej pigułki. Czuję się świetnie i faktycznie tabletki pomogły mi opanować PMS.
ważka

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: ważka »

No właśnie u mnie PMS to gigantyczny kłopot. Już nie dam rady co miesiąc cierpieć więc zdecydowałam, że w końcu skonsultuję to z lekarzem. Może tabletki antykoncepcyjne mi pomogą? No w każdym razie mam umówioną wizytę w przychodni Babka Medica w Warszawie, u dr Dąbkowskiej. Liczę, że Pani Doktor mnie poratuje
Heleńka

Re: Dziewczyny jak u Was z PMS ?

Post autor: Heleńka »

U mnie ostatnio jest coraz gorzej i przez to też coraz bardziej się martwię. Dlatego już umówiłam się na wizytę do pani doktor Barbary Blicharczyk na Szpitalnej w Kołobrzegu. Już byłam u niej wcześniej i wiem, że ona na pewno pomoże mi z tym problemem.
ODPOWIEDZ